Deszcze listopadowe budzą wiatry
grudniowe.
Dla chcącego nic trudnego.
Dla głupiego każdy dzień święto.
Dlatego dwie uszy, jeden język dano, iżby
mniej mówiono, a więcej słuchano.
Długa do mądrości droga przez nauki,
krótsza przez przykłady.
Do ludzi po naukę, do matki po koszulę.
Do Rzymu przez Krym.
Dobra głupiemu rada – mądrego z głupim
zwada.
Dobra gospodyni – dom wesołym czyni.
Dobre wychowanie – wrócić rano na
śniadanie.
Dobry chleb i z ości, jak się kto
przepości.
Dobry początek to połowa roboty.
Dobry zwyczaj – nie pożyczaj, jak oddaje,
jeszcze łaje.
Dobry zwyczaj – nie pożyczaj, jeszcze lepszy
– nie oddawaj.
Drzewa umierają stojąc.
Drzwi mogą być albo otwarte, albo
zamknięte; trzeciej możliwości nie ma.
Dwóch głupich: jeden, co daje, drugi, co
nie bierze.
Dziad jak odżyje, to cię torbą zabije.
Dzieci i ryby głosu nie mają.
Dzień świętego Alojzego przyczynia wina
dobrego.
0 komentarze:
Prześlij komentarz